FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 
 
 Zgłoszenia Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Poll :: Jak Bardzo chciałbyś przynależeć do naszej gildii?

Bardzo, chciałbym do niej należeć
38%
 38%  [ 5 ]
Zastanawiam sie, czy towarzystwo jest zabawne
0%
 0%  [ 0 ]
Jednak strzele w pysk GMowi ^_^
23%
 23%  [ 3 ]
Wolę Hidden, bo tam cały czas Expia ludzie a nie zajmują się jaimiś pierdołami
0%
 0%  [ 0 ]
Chcialbym oświadczyć że lubię WoWa, i uwielbiam sie wygłupiać.
7%
 7%  [ 1 ]
Pasztetom stop! Fotka.pl smierdzi!
15%
 15%  [ 2 ]
Ostatnio wysadziłem pół budynku szkoły, w następnym tygodniu drugie pół.
15%
 15%  [ 2 ]
Wszystkich Głosów : 13


Autor Wiadomość
willus
Oficer KM



Dołączył: 03 Cze 2007
Posty: 127
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wałcz

PostWysłany: Wto 16:55, 02 Paź 2007 Powrót do góry

Rubryka w której należy umieszczać zgłoszenia w związku z naborem rekrutów gildii Kaer Morhen. W tym temacie należy powiedziec coś o sobie lub swojej postaci, możesz także zamieścić krótkie opowiadanie fantasy. Wybór należy do ciebie. Jest to gildia przyjazna i towarzyska więc wstępnie chcielibyśmy poznać twój charakter, tzn. czy jestes towarzyski, kulturalny, zabawny, czy masz poczucie humoru itp. Level nie ma tu najmniejszego znaczenia.

Możesz również skorzystać z podanego niżej schematu:
1. Opisz swoja postać oraz cel jej istnienia.
2. Napisz czego byś wymagał od gildii i co również możesz jej ofiarować.
3. opisz się krótko w 3 zdaniach.
4."Za górami,za lasami..." (dokończ)
5. odpowiedz na pytania (nie koniecznie logicznie Razz)
-Idzie sobie królik przez las, znalazł 5 marchewki z czego 4 były zgniłe (co zrobi dalej królik?)
-Gdy gonił by cię wielki Ork, i nie miałbyś dokąd uciec. Co byś zrobił nie mając w reku żadnej broni?
-Co byś zrobił Game Masterowi gdyby ci skasował konto?

Przed zgłoszeniem dobrze sie zastanow czy chcesz do nas dolaczyc, aby nie było takich przykrych incydentów jakie mialy miejsce w przeszłosci. Przeczytaj rowniez regulamin.


Procedura jest prosta, piszesz w tym temacie coś co nas przekona nas ze jesteś osoba miła i sympatyczną. Następnie w grze, piszesz na Whisper, iż takie ogłoszenie umieściłeś wtedy my je analizujemy.
Officerowie: Yenefer, Kubsik, Willus.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Orhen
Gość






PostWysłany: Nie 21:21, 07 Paź 2007 Powrót do góry

Był to , wietrzny i przepełniony śniegiem dzień. Taka pogoda nikogo w Kharanos nie dziwi. Dzień zapowiadał się zwyczajnie. Orhen obserwował bawiące się za oknem dzieci popijając przy tym Keg i grzejąc sobie stopy obok kominka. Tak , w końcu mógł się rozluźnić po ciężkim dniu. Zbliża się ostra zima, od paru dni w całej wiosce trwają przygotowania. Razem z resztą gnomów od paru tygodni polują na zwierzynę aby ocieplić budynki, kobiety zaś przygotowują jedzenie. Nawet najmłodsi chłopcy pomagają w zbieraniu opału. Siedząc i odpoczywają usłyszał pókanie:

- Kogo to znowu niesie do stu czortów - wrzasnął i ruszył otworzyć. Zobaczył przed sobą 3 elfów, ubranych w szaty straży królewskiej z Ironforge.
- Czy to Ty jesteś Wielki Orhen, tak zasłużony w wojnie 5letniej?
- Czy zasłużony czy nie jam jestem Orhen, czego tu chcecie?
Nagle usłyszał dziwny śmiech. Zobaczył z boku 2 posłańców śmiejących się z niego:
- Patrz jaki mały. Widzisz jaka horda jest słaba, nawet taki knyp i kikut ich potrafił zgniatać.
Docinki takie były częste wśród ludzi i elfów. Uważali się oni za lepszych od gnomów i krasnalów - a to spowodowało iż krainy tych nacji nie uznawały zwierzchności Stormwind.
- Przepraszam ,zaraz wracam - rzekł po czym udał się do swojej zbrojowni. Było tam wiele pajęczyn , wziął stojący na stojaku staff oraz wand, po czym wyszedł przed dom. Odepchnął wszystkich po czym wycelował staffem w tego ucieszonego posłańca.
- Stawaj nędzny elvie. Chcesz zobaczyć co Orhen potrafi, a więc dobrze.
Posłaniec ze śmiechem rzekł: - Jeszcze Ci coś zrobię i pójdę do więżienia
Tego Orhen nie mógł już wytrzymać. Narysował na ziemi krąg po czym wymówił tajemnicze słowa. W tej samej chwili za ów rozbawionym młodzieńcem pojawił się ciemny, masywny kształt. Tak, był to Voidwalker. Młodzieniec ten odwróciwszy się od razu odskoczył próbując atakować summona mieczem. Nieskutecznie, summon stał czekając na rozkasy swego pana. Orhen nie musiał jednak nic robić , młodzieniec ten szybko padł na kolana nie wiedząc co robić. Sprawę przerwał szybko wieloletni przyjaciel Orhena, Krasnolud Eru:

- Na młot thora, co tu się dzieje ?
- Przepraszam Eru - odrzekł - poniosło mnie. Wiesz dobrze jak dawno nie walczyłem i jak nie lubię ignorancji. Poselstwo króla przyszło do mnie, ale nie zdążyłem wysłuchać o co chodzi.
- Drogi Orhenie - odezwał się generał Eliandil. - Jesteś w niebezpieczeństwie, tak samo jak twoja wioska. Przyszliśmy prosić Cię o pomoc ,a zarazem ostrzec. Wielka armia hordy nadciąga. Zdobyli już Darkshire, dowodzi nimi pan mroku Ilidian.
- Co w takim razie mogę ?
- Najaśniejszy pan Ironforge, Eridanus prosi Cię o zebranie ludzi gotowych do walki. Taką samą prośbę kieruje do wielkiego Krasnoluda, czcigodnego pana Eru. Nasze wojska załamały się przy pierwszym ataku, front będzie przed Stormwind. To jest ostatnia szansa aby uratować nasze domy.
- Przekażcie królowi ,że macie mój staff ze sobą. Sformuję wojsko i znowu pokaże, co potrafią gnomowie.
- Również macie mój topór - odrzekł Eru zajadając się obiadem Orhena...

Takim sposobem zaczyna się kolejny epizod w krainie Azeroth. Orhen i jego przyajciel Eru znowu ruszą do boju, ale czy sobie poradzą ? Obaj muszą znaleźć sobie gildię z ,którą uda im się rozgromić hordę.

1. Moja postać: Orhen - 30lvl warlock - istnieje głównie po to aby niszczyć hordę Smile.
Eru - Krasnolud Paladyn - 1lvl - narazie jeszcze go nie rozwijalem.
2. Od gildii oczekuję odrobiny klimatu, walk z hordą i przygody.
Nie jestem materialistą, dziele się wszystkim i chętnie pomagam.
3. Nazywam się Orhen Waleczny. Jestem Warlockiem, który nie stroni od walki z hordą. Nie gardzę też przygodami w instancjach.
4. Za górami za lasami ktoś toporkiem orka wali.
5. - podrzuci hordzie, jedną zje.
- Jako gnom przebigł bym pod nogami
- Uderzył wielkim moulem gdzieś
Wink Wink
Jakes-kubsik
Pan Siedliszcza
Pan Siedliszcza



Dołączył: 01 Cze 2007
Posty: 251
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków

PostWysłany: Pon 19:04, 08 Paź 2007 Powrót do góry

kolege juz przyjełem ja tez gram gnomem i nieraz wystarczy sie schowac w wysokiej trawie i horda nie zauwazy Very Happy co jak co ale sie postaral


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Rapid
Administrator
Administrator



Dołączył: 11 Lip 2007
Posty: 597
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Pabianice

PostWysłany: Pon 21:15, 08 Paź 2007 Powrót do góry

witamy Cie w naszych szeregach... Shadow Power owns for ages!! Razz


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
pepovsky




Dołączył: 03 Lis 2007
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 21:00, 03 Lis 2007 Powrót do góry

Dobra, nie bede tu pisal jakis pierdolek, tylko do rzeczy:
EMMA 997, jestem bat, ale i tak wszyscy mowia mi pepe (pepson, pepowski).

Chcialbym sie dostac do waszej szkolki/smerfa, czy co tam macie.

Moj nick Pepovsky, mam shamana 16 lvl (enh). Gram ta postacia od wtorku. Mam b. dobry eq i 30 golda. Costam o grze wiem.
W wowa gralem na globalu przez jakies 5 miechow. Wczesniej 1,5 roku w GW. Bylem w paru lepszych gildiach (jak ktos gral: bM, cNN i wszystkie pomysly Emtisa na nazwe)

Nie jestem mily. Od gildii nie oczekuje milej atmosfery. Nie bede was przekonywal, jaki to jestem dowcipny, towarzyski itd., bo to zwykle sprowadza sie do wjazdu w kakao gmowi ("och, tak, hehe, jestes taki inteligentny. Wylizac stopki?"). Cenie raczej ludzi nieco dojrzalszych. I wlasnie w takim towarzystwie chcialbym pograc.

Jak chcecie cos o jeszcze o mnie: duzo czytam (fantastyka, pf, historia). Nie popelniam bledow ortograficznych, nie prosze o itemy. Mam 17 lat. Poza ksiazkami interesuje sie troche naukami spoleczno- ekonomicznymi.

A i najwazniejsze:

Jestem kumplem orhena

(mowil, ze jest tu gruba ryba i rozstawia wszystkich po katach).


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Rapid
Administrator
Administrator



Dołączył: 11 Lip 2007
Posty: 597
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Pabianice

PostWysłany: Sob 21:17, 03 Lis 2007 Powrót do góry

ekhem... ;p widze, ze sie naprawde rozwijamy xD moze fajnie bedzie miec w gildii osobe bardziej... emm, dosadna i do bolu szczera Wink witamy ^^

aha, Orhen rozstawia po katach? xD wiesz, moze lepiej nic na ten temat nie powiem Razz nie zniszce mu frajdy z dziecinstwa ^^ (bez obrazy, lubie Cie, Orhen xD)


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
pepovsky




Dołączył: 03 Lis 2007
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 22:09, 03 Lis 2007 Powrót do góry

nie jestem jakims znowu smutnym odludkiem, zwyczajnie cenie w ludziach szczerosc.
A posmiac lubie sie bardzo Razz


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Jakes-kubsik
Pan Siedliszcza
Pan Siedliszcza



Dołączył: 01 Cze 2007
Posty: 251
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków

PostWysłany: Nie 12:46, 04 Lis 2007 Powrót do góry

pepe czyli nie bedziesz mi ani yen mowil jacy to jestesmy inteligentni Very Happy ,no jakos to przeboleje


p.s. tez rzadko robie bledy ortograficzne ale zazwyczaj nie uzywam ż,ź,ó,ą itp. a to dlatego zeby bylo szybciej


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Kiela
Administrator
Administrator



Dołączył: 13 Lip 2007
Posty: 347
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Pabianice

PostWysłany: Czw 18:54, 31 Sty 2008 Powrót do góry

A i jak wiadomo, poziom przyjmowanych ludzi do naszej gildi wzrósł do 40 lvl`a ;] Mam nadzieję, że to trochę podniesie poziom.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Jakes-kubsik
Pan Siedliszcza
Pan Siedliszcza



Dołączył: 01 Cze 2007
Posty: 251
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków

PostWysłany: Pią 8:36, 01 Lut 2008 Powrót do góry

zgadzam sie z 40 ale jezeli jest sytuacja ze ktos naprawde bardzo chce a widac ze na grze sie zna to wtedy za zgoda reszty online graczy mozna taka osobe wziasc


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Fury




Dołączył: 08 Paź 2007
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 22:37, 20 Lut 2008 Powrót do góry

Siema tu znowu ja:)
1. Fury 50 warrior niestety prawie bez przedmiotów i kasy gdyż jak ci co mię pamiętają nie grałem prze z 3 miesiące i mi wcięło rzeczy i kase
2. starej atmosfery i pomocy gdyż teraz jestem beznadziejny bez przedmiotów a ciesz ko coś zdobyć niemając prawie nic a jak wyjdę z kryzysy to będę oczywiście pomagał jak najczęściej podobnie jak kiedyś
3. chyba sie nie muszę opisywać niech turzy powinni mię znać


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Majk
Rada Starszych



Dołączył: 07 Paź 2007
Posty: 214
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Chaosu

PostWysłany: Pią 18:39, 22 Lut 2008 Powrót do góry

Przecież Cię pamiętamy stary druhu.W końcu powracasz po dłuższej nieobecności.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Fury




Dołączył: 08 Paź 2007
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 18:45, 22 Lut 2008 Powrót do góry

to jesli mozecie to napiszcie domnie w grze bo nikogo caly czas niema nigogo kogo pamietam alebo mam pecha albo jestem slepy


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Blaphilus
Gość






PostWysłany: Nie 14:35, 24 Lut 2008 Powrót do góry

Na wstępie chciałem zwrócić uwagę, że kiedyś należałem już do KaerMorhen.
Nie sądzę, abyście pamiętali Apollinka Wink.
Byłem w gildii tylko przez chwilę, a potem nagle skończyłem z WoW'em i nawet sie nie pożegnałem.
Mam nadzieję, ze tym razem uda mi sie zaaklimatyzować w bardzo kolorowym świecie tej gry. Wcześniej grałem w Lineage 2 i widzę, że WoW jest duzo inny od L2.
Nie mówię, że lepszy ani, że gorszy, bo nie znam jeszcze gry tak dobrze jak znałem Lineage.

to teraz konkrety.

Imię postaci: Blaphilus
Rasa: Gnom
Klasa: Czarnoksiężnik
Profesja: Enginnering (bedzie dopiero)
Poziom: Niski bardzo^^ w chwili pisania postu był trzeci Wink

Co do swojego opisu nie zmieszczę się w trzech zdaniach raczej.

Danych osobowych nie bede podawal bo po co to komu. Razz ew. w przyszlosci.

Staram się być opanowany i cierpliwy, oraz zachowywać się dojrzale jak na swoj wiek (13 lat) albo nawet dojrzalej, ale nie zawsze mi to wychodzi. Uwielbiam się śmiać, ale nie wysmiewac ludzi/graczy tylko po prostu smiac sie z zartu itd.
Wczuwam sie w klimat jesli jest to konieczne.

Moje oczekiwania odnośnie Gildii nie są wysokie.
Liczę na dobrą zabawę, a nie na ciągłe "kox'anie" i robienie forsy.
To jest gra mmorpg, a dla mnie w takich grach najbardziej liczą się ludzie i ich zachowanie, ktore ich reprezentuje, a nie ich poziom oraz ekwipunek.

Jedyne co mogę ofiarować KaerMorhen to swój czas, którego szczerze... nie będę poświęcał całego na grę. Jeśli mialbym rozrysować co jest dla mnie ważne to wyglądałoby to mniej więcej tak:

1. Rodzina
2. Przyjaciele
3. Szkoła
4. Gra.. ale nie w istocie "wbijania" poziomów i zbierania eq, tylko ludzi którzy w tę grę grają..

No to przyszedł czas na opowiadanie.. teraz nie mam weny ale spróbuję coś z siebie wykrzesić.
Opowiadanie nie będzie związane z moją postacią w WoW'ie ani nie będzie ściśle powiązane z samą grą..

Za górami, za lasami nad duzym jeziorem stało niewielkie miasto.
W tym mieście żył chłopiec. (zaczynam jak w bajce o jakimś krolewiczu xDD)
Miał na imię Agarwaen, imię jego znaczyło "splamiony krwią" (J.R.R. Tolkien)
Imię to nie zostalo nadane mu przypadkowo. Ów chłopiec urodzil się kiedy jego miasto zostało zaatakowane przez potomstwo wodnej bestii żyjącej w jeziorze.
Kiedy jego matka biegła z noworodkiem, jego ojciec walczył z jednym z potworów.
Krew jego ojca rozprysnęła się wokół jego ciała, a chłopiec został obryzgany nią w okolicach ramienia.
Mimo krwawego porodu, Agarwaen nie był, ani wojowniczym, ani brutalnym dzieckiem.
Wolał żyć w spokoju w charakterze poszukiwacza. Często można było znaleść go samego siedzącego na brzegu jeziora i wpatrującego się w plaską taflę wody.
Kiedy chlopak mial osiem lat niespodziewanie zniknął.
Po trzech dniach znaleziono go na brzegu jeziora.
Odwodnionego, głodnego i wymęczonego.
Ledwo udało się uratować jego życie. Nikt nie wiedział co działo się z nim przez tajemnicze trzy dni.
Tydzień po owym zdarzeniu. Chłopak zniknął ponownie, zostawiając swojej matce list w którym było napisane, że wyruszył na poszukiwanie "siebie".
Mało kto rozumiał o co chodzilo w owej wiadomosci. Jedynie druid z wioski byl pewnien ze chlopcu nic sie nie stanie, ale nie podzielił się tą wiadomością z mieszkańcami miasta. Powiedział to tylko jego matce.
Niedługo potem dosiadł swojego starego juz smoka i ruszyl na poszukiwanie chlopca.
Szukał go ponad siedem lat. Odnalazł tylko jego pomnik na dziedzińcu jakiegoś górskiego miasta.

Tyle. Więcej nie mogłem z siebie wykrzesić, jeśli przeczytaliście moje wypociny do końca to dziękuję Wink
Wyświetl posty z ostatnich:      
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
 
 
Regulamin