Obowiązki członków i polecenia przełożonych

Wpadlem na pewien pomysl aby zaostrzyc rygor (ktorego w sumie nie ma Razz

)
panujacy w gildii. chodzi m o to ze kazdy czlonek powinien miec jakies obowiazki z ktorych powinien sie wywiazywac. mam na mysli cos takiego ze jesli np ktos PROSI o pomoc np w pokonaniu elity, hordy czajacej sie nad zwlokami nie dajacej mozliwosci ucieczki, czyli rzeczy ktore wymagaja party, to wtedy ci czlonkowie ktorzy sa najblizej maja OBOWIAZEK ruszyc na pomoc, nie wazne jak bardzo byli by pochlonieci expieniem (chyba ze podadza uzasadniony i solidny powod). najblizej mam na mysli, na sasiedniej czesci mapki, na tej samej mapce, lub mogacy szybko tam doleciec, uzyc hs czy cos takiego. naszym chaslem bylo by wtedy "pamietaj, nigdy nie jestes sam". druga czesc mojego pomyslu polega na tym, zeby dowodcy, przelozeni mogli wydawac rozkazy i karac za ich nie wykonanie. chodz np. o to ze jak horda oblega SW to polowa walczy i ginie za Króla i Sojusz a reszta ma banewyje. w takim przypadku GM jesli wyda ROZKAZ wszyscy do obrony SW to wtedy WSZYSCY czlonkowie online musza ten rozkaz wykonac. nie wazny lvl czy jak daleko jestescie, czy za 3 min zdobedziecie T6. tak jak w wojsku, jest rozkaz i trzeba go wykonac. za nie przestrzeganie tego kodeksu powinny grozic kary, od pienieznej, (np. 3 dni na zaplacenie okreslonej kwoty, za nie zaplacenie kick) przez redukcje do najnizszej rangi na pare dni do w ostatecznosci KICKA z gildii. moim zdaniem ten pomysl jest dobry poniewaz ZNACZACO poprawi organizacje czlonkow, wszyscy nabiora do siebie zaufania, pozwoli wyselekcjonowac tych co sie angazuja, i chca by gildia rosla w sile od tych co sa z nami tylko zeby sobie z kims pogadac, albo kozystac z itemkow za darmo. i na koniec zeby nie bylo tak ze sie kaze a nie nagradza, proponuje nagrody w postaci zlota, lub wyzszej rangi dla osob ktore bez zadnego "ale" przestrzegaja tych prostych zasad, sa zawsze tam gdzie ich potrzeba i poswiecaja sie dla innych. Zrobie ankiete ale prosze zebyscie napisali co o tym myslicie. dzieki za poswiecenie czasu na przeczytanie Razz

aha, i jesli ktos uzna wyrok, kare za niesprawiedliwa ma prawo sie odwolac do najwyzszego ranga czlonka

ps. jest ankieta ale zalezy mi na wszysch slownych opiniach, takze nie wachajcie sie uzyc klawiatory

Jest to najlepszy twoj pomysl w zyciu ^^
Jesli zgodzi sie Gregory, Jakes wprowadze takie cos w Akademii :] Adepci nie beda miec latwo ^^

dzieki will :* pomusl zaczerpniety ze Sparty ktora miala najlepszych wojownikow i zolnierzy jacy KIEDYKOLWIEK istnieli Wink

)

Brawo!To jest świetny pomysł...I o to chodzi, żeby każdy czuł obowiązek pomocy innym. To utrzyma fajną atmosferę i każdy będzie się cieszył. Oczywiście nie można zrobić tak, że członek guildi ma ten 30 lvl, a ktoś woła o pomoc z elitką, która ma 50-60 lvl. Dlatego należałoby pisać od razu jaki ma lvl ta elitka, horda, itp. Żeby ci gracze którzy na coś się mogą przydać mogli szybko zareagować, a ci którzy na nic się zdadzą, by bez sensu nie nadkładali drogi i tracili czas.

A jeśli chodzi o samo karanie to macie racje...Jeżeli przełożony wyda rozkaz to on powinien być wykonany, no chyba że ktoś musi nagle wyjść(bo tak czasami się zdarza)i po prostu nie ma jak wykonać tego rozkazu, bo takie sytuacje też trzeba brać pod uwagę.

Popieram ciebie i rozmówców wyżej, jeśli się to udoskonali to będzie wspaniały pomysł bo rzeczywiście głupotą jest przylatywanie z Kalimdoru do Eastern Kingdoms do Gold Shire by zająć się obroną miasta przed jednym albo 2ma hordziakami na 20lvl'u jeśli np masz 30 albo wyżej, a są ludzie którzy mogą sobie sami w zupełności poradzić.

No właśnie, to jest dobry pomysł, ale jak już napisałem trzeba koniecznie go doszlifować i ustalić pewne niezbędne sprawy, które tylko pomogą w organizacji i przestrzegania zasad.

powiem tak najpierw musze odzyskac postac!! a pozniej mozna cos pokombinowac pomysl dobry ale nieidealny [czesciowo do poprawki] ale wiekszosc ok

popieram 100% !!!!!!!! wrecz 200!!!!!!!! ZWLASZCZA u adepow bo tam bede a tego nam potrzeba:) i tak przy okazji - ludzie pamietajcie zeby walczac z horda dawac sobie party a nie biegac kazdy sobie bo w momencie kiedy ide na feral to mi to rybka ale jak mam pomagac tez jako healer to bardzo ulatwia mi zadanie party - raz bo widze od razu ile kto ma zycia, dwa bo szybciej operuje zaznaczanie ludzi klawiaturą! PRACUJMY ZESPOLOWO!

Trzeba bedzie zorganizowac spotkanie gildii na ktorym ustali sie szczegoly, debate na /km albo cos w tym stylu. To bedzie niezbedne do zorganizowania czegokolwiek, pokazemy hordzie ze ally potrafi sie zebrac. gdyby wszystkie gildie tak dzialaly a ich szefowie dogadywali sie ze soba to Orgrimmaru juz by nie bylo Wink

Pomysł jest dobry, ale jak to napisał Jakes należy lekko oszlifować. Po pierwsze kara zapłaty nie jest odpowiednia bo osoba z kasą będzie miała większe "luzy" od postaci biednej. Powinni dostać rangę ukaranego(nie wiem jak się teraz nazywa:P). Ranga ta powodowała by:
1 - Byłby doglądany co do dokładnego!! przestrzegania regulaminu
2 - Obowiązek pomocy i rozdawania nie byłby z niego zniesiony lecz nawet powinien się dzielić swym dropem(przynajmniej w takiej ilości jak inni)
3 - NIE DOSTAWAŁBY DARMÓWEK co było by już znaczącą karą
Oczywiście za stawianie się był by kick

Pracujcie pracujciee! Jak bedzie gotowe to wprowadze to w UKM

hmm.. to dzielenie sie jest obowiazkiem? Razz

ja myslalem ze wszyscy dziela sie tak po kolezensku.. jak chce cos dla siebie to proste -biore. jak nie dla mnie to po co mialbym sprzedawac jak moze sie przydac komu innemu;) a tak na powaznie to kara pieniezna faktycznie jest niesprawiedliwa bo ja bedzie mial duzo kasy to moze sobie pozwolic na olewanie takich akcji. chyba ze cos np. limit 3 kar, 1 zwykla, druga wieksza, 3 miazdzaca, 4..do widzenia.

wlasnie przed zrealizowaniem tego planu trzeba go dobrze przeanalizowac i doszlifowac zeby nie bylo problemow. Proponuje zebyscie pisali tu swoje pomysly na nagrody, kary, obowiazki, funkcjonowanie i metody odwolania sie od wyroku jesli uzna sie go za niesprawiedliwy. Co do odwolywania sie to proponuje dac mozliwosc odwolanie sie do samego Guild Master'a lub jezeli ten bedzie mial za duzo spraw na glowie do jego zastepcow, kanclerzy, ksiezniczek, zalezy kto wydal kare. Co do nagradzania to proponuje np. wyzsza ranga na np. tydzien a jezeli dana osoba sprawdzi sie na wyzszej funkcji to n stale. Myslalem rowniez o tym, zeby szefowie znalezli jakis item, np. jakis kamien szlachetny, symbolizujacy cos jak order za mestwo, medal za pomoc. osoba po uzbiraniu odpowiedniej ilosci danego itemu mogla by sie ubiegac o nagrode w postaci np. wyzszej rangi na tydzien w celu pokazania ze poradzi sobie na wyzszym stanowisku. ilosc danego itemu rosla by z kazdym przejsciem na stale o stopien. pozostaje problem znalezienia itemu takiego zeby ktos niemog takiego podrobic lub znalesc. proponuje np. jakis item robiony przez kogos z szefostwa bo na nim pisze kto go zrobil, ale to kwestia do obgadania. Co o tym myslicie?